FINALIŚCI 2015

Beniamin Bukowski

NIESAMOWICI BRACIA LIMBOURG

Urodzeni w Niderlandach, a działający we Francji bracia Limbourg, przeszli do historii jako twórcy Bardzo Bogatych Godzinek księcia de Berry, wielkiego miłośnika sztuki, zdobionych przepięknymi miniaturami, zawierających dwanaście kart
z przedstawieniami poszczególnych miesięcy. W roku 1416 mecenas i artyści zmarli, prawdopodobnie na dżumę.

Beniamin Bukowski, kreśląc paralelę między średniowieczem a czasami współczesnymi,  opowiada o rozterkach twórczych artysty i jego lęku przed śmiercią, który pozostaje niezmienny niezależnie od czasów, w których żyjemy.

Dramat Bukowskiego,  niezwykle erudycyjny, bogaty w filozoficzne podteksty, nawiązania do dawnych i współczesnych dzieł literackich, malarskich i teatralnych, tylko pozornie ma zamkniętą i linearną strukturę. Ilustrując tekst sztuki autentycznymi miniaturami Limbourgów i opatrując je własnymi, często bardzo zabawnymi komentarzami, autor odsyła nas daleko poza średniowieczne uniwersum, kreśląc nowe horyzonty interpretacyjne.

Herman, Paul i Jean są obdarzeni  przez autora niepewnym statusem ontologicznym i pewną historyczną nadwiedzą. Będąc na usługach księcia, odgrywającego w dramacie podwójną rolę: mecenasa sztuki i reżysera – prestidigitatora, symbolizującego społeczeństwo stawiające artystom wysokie wymagania, stają się bohaterami teatru w teatrze. Bezpieczną wędrówkę od sceny do sceny, przypominającą trochę śledzenie średniowiecznych mansjonów,  burzy w imieniu autora, de Berry, prowadząc od początku prowokacyjną grę z widzem:

Po każdym miesiącu będzie istniało niewielkie prawdopodobieństwo, że sztuka zostanie przerwana przez śmierć głównych bohaterów. Oto Koło Fortuny!

Wypowiedzi księcia w przewrotny sposób mówiące o prawdopodobieństwie śmierci w teatrze i nieprzewidywalności sztuki, przywodzą na myśl Kantorowskie memento: „Do Teatru nie wchodzi się bezkarnie!”. Widmo śmierci, zarówno tej biologicznej jak i mentalnej (lęk przed impotencją twórczą) nie opuści bohaterów aż do końca. Twórczość jest walką z przemijaniem. Limbourgowie umierają bo spełnili swoją misję.

Pod iluminacją ukazującą miesiąc maj, autorNiesamowitych Braci Limbourg umieszcza datę swojego urodzenia.Galaktyka twórców jest bezkresna. Obejmuje ona średniowiecznych iluminatorów, Boga-kreatora a także Beniamina Bukowskiego, który utożsamiając się z rozterkami Limbourgów wpisuje w tekst dramatu traktat o twórczości. Artyści są w nim ukazani jako przedstawiciele klasy próżniaczej. Prowadzą uczone dysputy dotyczące problemów, których nigdy nie doświadczyli, zamknięci  w swoich bezpiecznych enklawach. Z drugiej strony widzimy w nich ludzi stojących nad przepaścią, zmagających się z depresją, kryzysami twórczymi i zawieszonych pomiędzy pragnieniem wyrażania siebie a koniecznością schlebiania mecenasowi.

W tekście wielokrotnie mówi się o prymacie obrazu nad słowem. Bohaterowie hołdują przekonaniu, które trafnie wyraża chińskie przysłowie: „Jeden obraz wart więcej niż tysiące słów”. Miniaturzyści efektownie opowiadający historie przy pomocy małych obrazków wyrastają w dramacie Bukowskiego na protoplastów współczesnej kultury obrazkowej, której bezmyślnych konsumentów autor poddaje druzgocącej krytyce: Ostatnimi czasy (…) patrzyliśmy w miliardy małych obrazków. Była to owa czysta, bezinteresowna przyjemność, którą Arystoteles wiązał z filozoficzną kontemplacją. A Kant z doznaniem estetycznym… (…) Proszę zobaczyć. Bracia Limbourg też tu są. Co prawda na instagramie nie mają wielu wyników wyszukiwań. Mogą być modni, ale źle się na nich patrzy. W Internecie nigdy bym ich nie polubił. Co najwyżej udostępnił. Instagram weryfikuje, na co naprawdę dobrze się patrzy (…) zawsze już będziemy oglądać. I nigdy już nie będziemy widzieć.

Beniamin M. Bukowski (1991) – student MISH UJ (filozofia, historia sztuki) i Wydziału Reżyserii Dramatu PWST w Krakowie. Twórczość literacką rozpoczął w wieku czterech  lat sonetem o jamnikach swojego dziadka, później było już tylko gorzej. Artykuły i wiersze publikował m.in. w „Tygodniku Powszechnym”, „Więzi”, „Nowej Okolicy Poetów”, „Arteriach”, „Fragile’u”. Prowadzi blog o tematyce kulturalnej (zszafy.wordpress.com), który znalazł się w finale konkursu Blog Roku 2012.  Reżyserował kilka sztuk teatralnych („Kaligula” wg Alberta Camus w Teatrze Studenckim Remedium UJ; „Wdowy” wg Sławomira Mrożka w Teatrze Mazowieckim; „Zofia” Anny Wakulik w Teatrze Powszechnym w Warszawie [premiera – 9 V 2015]).